@Barni: ale walki odmówić na nie można
Graliśmy jak warunki pozwalały. Także te personalne
Dziś Gała Była. I było elegancko!
10 osób stawiło się w SP11. Podzieliliśmy się na dwie Drużyny:
Czarni: Papi, Elvis, Mati, Akneo, Adam (gościnnie z siatki)
Reszta Świata: Legionista, Słowik, Barni, Dżak, Nowy
W wielkim godzinnym boju, gdzie bajeczna technika pojawiała się gdzieniegdzie; a płuca dość szybko kładły się na parkiecie - byliśmy świadkami pięknego widowiska. Zapamiętamy z niego wiele.
Legionisty strzały "ale ja ci nie liczę" obok bramki,
fajne rozgrywanie, ale i wiwatne strzały Papiego i Elvisa;
niesamowite interwencje w bramce Matiego;
przechwyty Akneo;
rajdy Słowika;
sam na same Barniego;
szybkie powroty Nowego;
i przede wszystkim żelazne płuca Dżaka. Widać kto gra regularnie
Reszta Świata ograła Czarnych bodaj dwoma bramkami a przebieg meczu był jak w najlepszym finale. Od długiego badania się nawzajem w stylu 0:0, przez napoczęcie rywala i prowadzenie Reszty Świata, po wyrównanie i wyjście na prowadzenie Czarnych; w końcu nerwową końcówkę i triumf w niemal doliczonym czasie Reszty Świata!
Ha! Było co oglądać
--
Na Turniej Dawnych Mistrzów zapisał się tylko Dżak, ale i mi udało się ostatecznie dotrzeć. Z małą Trenerką w wózku miałem pomeczowe rozchodzenie, to przynajmniej zajrzałem na wygrany półfinał Stali z Widzewem
Spotkałem tam Lojera i Lojerka. Zatem LM tam była!
Może ktoś jeszcze?
--
A teraz czas na Spotkanie! Do zobaczenia!
Ja pomału ruszam, bo po dwóch sportach po 9-miesięcznej przerwie, z narastającymi zakwasami i drżeniem mięśni, akurat doczołgam się na wieczór