Tak, pozdrowienia płynęły do nas przed i w trakcie spotkania!
Barni przesłał dla nas zdjęcie z rajdu Polski:
Pisał Papi, połączyliśmy się z Peniem z dalekich krain a także Krisem. No właśnie, niestety Kris z Paulą mimo, że byli w Mielcu - nie dotarli. Kris, który kopał z nami w południe załapał kontuzję nogi, która objawiła się wieczorem i zamiast na spotkanie musiał jechać do szpitala. Ostatecznie już w niedzielę okazało się, że na szczęście nie była tak groźna (obyło się bez gipsu, raczej to mocne stłuczenie), ale w sobotę nie pozwoliła poruszać się naszemu Mistrzowi. Ale byliśmy z Nimi a Oni z nami!
Wystartowaliśmy przed g.20. Zabrakło kilku medalistów, ale był z nami wreszcie Krakus! Przyjechał do nas z Żoną Magdą i odebrał zaległe trzy(!) medale, w tym dwa złota za LME i choć chwilę pocieszył się Statuetką
Od 21 oglądaliśmy wspólnie Niemcy - Włochy w przerwie kończąc Konkurs. Emocji nie brakło. Golden, który po latach dotarł na Spotkanie zaliczył -7; a wygrał AS Massud!
Na koniec strzeliliśmy wspólną fotę. Nie widać na niej Słowika z Anią, którzy już wyszli oraz Kornika, który fotę robił:
Od lewej stoją: Dżak, Akneo, Akneo2, Elvis, Chudy, Grześ, Magda, Krakus, Rymu, Ania, Legionista, Aga, Golden, Paskuda, Morwi, Patrycja, Elessar, Massud.
Siedzą od lewej: Anonimus, Mati, Alice, Nowy
Po meczu nie skończyliśmy a ruszyliśmy dalej. W "13" bawiliśmy się do świtu całkiem pokaźną Drużyną
Z tego względu a także przez pogodę - basen niedzielny nie doszedł do skutku.
To był wspaniały Weekend! Więcej zdjęć - wkrótce.