Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Rymu: Zawsze stawiam na Puchar

Ciągle powtarzam, że stawiam na puchar. W pucharze skupiam się na rywalach. Czasami trzeba kupić kogoś do przyblokowania, czasami, aby się wyróżnić - kogoś kogo nie ma przeciwnik. W lidze natomiast liczy się to, aby mieć akurat "tych" piłkarzy nie zważając na innych, tylko patrząc na siebie.
Rozmawiam z Rymem - "człowiekiem Pucharu", który zdobył Puchar LME, drugi w swojej kolekcji. Najwięcej rozmawiamy właśnie o rozgrywkach pucharowych w LME, ale omawiamy też ligę, Ekstraklasę i ciekawe hobby prezesa Predatora. Zapraszam do wywiadu!

 

Nowy, La Gazzetta: Drugi raz sięgasz po Puchar LME. Cieszy tak samo jak pierwszy triumf?

Rymu, Predator Mielec: Jeszcze mi się to nie znudziło, więc radość jest podobna. Dodatkowo otoczka tego finału była super za co należą się gratulacje redaktorowi Nowemu.
 
Relacja na żywo z udziałem finalistów udała się :-) Wydaje się, że dość łatwo wygrałeś rozgrywki. Był moment, w którym bałeś się o końcowy rezultat?

Tak się może tylko wydawać, ale nigdy nie byłem pewny zwycięstwa. Zawsze jeden zawodnik mógł zmienić losy meczu np. taki Golański w jednej z kolejek na plus czy jak w finale Banaś na minus.
 
Który z przeciwników był najtrudniejszy?

Najtrudniej to było wyjść z grupy, bo mój awans nie zależał ode mnie w ostatniej kolejce. Później już jakoś poszło.
 
To już Twój trzeci finał. Pamiętasz poprzednie?

Pamiętam, że pierwszy finał wygrałem chyba z Morwim, a drugi przegrałem z Konikiem. Tam chyba ktoś z Korony mu zrobił robotę.
 
Wydaje mi się, że w Pucharze zawsze grałeś w fazie pucharowej. Pamiętasz swój najgorszy występ?

Właśnie że nie pamiętam. Pewnie gdzieś kiedyś nie wyszedłem z fazy grupowej.
 
Za trzeci triumf w Pucharze statuetka trafia na własność do zdobywcy. Mierzysz w trzeci Puchar już w najbliższym sezonie?

Czy w najbliższym to nie wiem, zobaczymy. Na pewno będę chciał wygrać kolejny raz.
 
Co chwila piszemy o Tobie "człowiek Pucharu". Lubisz ten przydomek?

Jest OK.
 
Jesteś specjalistą od Pucharu. Mamy też specjalistę od ligi - to Lojer. Jesteś w stanie wytłumaczyć jak to się dzieje, że co rusza Puchar, to śmigasz co najmniej do fazy pucharowej i już dwa razy go wygrałeś. A co czwarte mistrzostwo jest Lojera? Jak to z Wami jest?

Ciągle powtarzam, że stawiam na puchar. W pucharze skupiam się na rywalach. Czasami trzeba kupić kogoś do przyblokowania, czasami, aby się wyróżnić - kogoś kogo nie ma przeciwnik. W lidze natomiast liczy się to, aby mieć akurat "tych" piłkarzy nie zważając na innych, tylko patrząc na siebie. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
 
W lidze już nie idzie Ci tak dobrze. Skoro skupiasz się na pucharze, patrzysz w ogóle na ligę?

Coś tam patrzę szczególnie jak uda się być w TOP 10.
 
Skoro masz dwa Puchary, może czas na mistrzostwo?

To jest ciężkie zadanie. Myślę że każdy gdy zaczyna się sezon chciałby wygrać mistrzostwo, ale liga weryfikuje te plany. Czas pokaże może uda się zacząć tak, że powalczę i o mistrzostwo.
 
Wiem, że śledzisz Ekstraklasę. Mistrzem Legia. Znowu rozbudzają nam apetyty na Ligę Mistrzów. Jak to widzisz?

Zobaczymy na kogo trafią i czy wzmocnienia będą pokroju Ljuboji czy Novo. Bo jak na razie to wywalenie Ljubo i sprzedaż Jędrzejczyka nie jest optymistyczne.
 
W Pucharach zagra między innymi Piast Gliwice. Czy są szanse na zimę z polskimi klubami w pucharach?

Szanse są. Tak jak widziałem w wywiadach, które się ukazały nadzieję głównie pokładamy w Lechu i Legii. Piast jak dobrze trafi w losowaniu i będzie miał trochę szczęścia to też może coś ugrać. Za to w ogóle nie chcę oglądać Śląska. Już pokazali w ostatnich sezonach co potrafią grać i lepiej dalej na to nie patrzeć.
 
Do Ekstraklasy wraca Cracovia, którą czasem dopingowaliśmy wspólnie w Krakowie. Jaka jest przyszłość Pasów?

Pewnie znowu będą w dolnych rejonach po utworzeniu tych dwóch grup. Miejmy nadzieję że nie spadną, chociaż już w pierwszej lidze ich gra nie porywała. Co prawda wygrywali, ale w kiepskim stylu i często jedną bramką. Może w końcu jakieś trafione transfery będą, a nie pokroju Niedzielana, Szałachowskiego itp.
 
W Mielcu mamy awans do II ligi. Czy widzisz Stal grającą dłużej w wyższych rozgrywkach ligowych?

Tu ciężko powiedzieć. Gdyby nie to, że spadnie pół ligi to odpowiedź byłaby pozytywna. A tak trzeba poczekać do startu ligi i wtedy zobaczy się jak to wygląda.
 
Zawsze gdy Cię odwiedzam podziwiam Twoją kolekcję autografów. Czy możemy gdzieś je zobaczyć?
*na zdjęciu Rymu i w tle część jego kolekcji

Większość można zobaczyć tutaj. Ostatnio z racji studiów miałem mniej czasu na to hobby, ale zawsze jak jest jakieś wolne dłuższe to o tym myślę.
 
Na koniec trochę sentymentalnie. Właśnie minęło 10 lat od startu Ligi Mieleckiej. Daje to 20 sezonów Ligi Mieleckiej w Ekstraklasie - szmat czasu. Pamiętasz swoje początki?

Coś tam świta, że było to chyba gdzieś koło 8. sezonu. Wtedy też zdobywałem swoje najlepsze miejsca w lidze.
 
Rozumiem, że spotkamy się 3 sierpnia na Spotkaniu LM?

Pewnie tak. Szczególnie mam nadzieję, że paintball wypali, bo po tych kilku wypadach spodobało mi się ;)

Postaramy się :)


rozmawiał Nowy

Zaloguj się, by skomentować