Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Rudyjarek - Legionista i Krakus - Morwi w półfinale Pucharu LME

W półfinale Pucharu LME zobaczymy trzech weteranów LM i jednego młodego wilka. Wszyscy pokonali znanych i uznanych. W najciekawszym pojedynku ćwierćfinałów Krakus ograł Słowika. W innym - Morwi rozbił Ryma. Legionista pokonał Lord Kamola a Rudyjarek ze spokojem poczekał na błąd Nowego. Zapraszam na podsumowanie ćwierćfinałów Pucharu LME i zapowiedź półfinałów.

Ćwierćfinały Pucharu LME

Rudyjarek, Bida piszczy - Nowy, The Yellows  40:38
Faworytem był Nowy, ale do głosu doszła pewna prawda: czasem nie warto zmieniać składu. Prezes Bida piszczy nie zmienił składu, Nowy sprzedał Zacharę i.. to właśnie napastnik Górnika przesądził o awansie. Dwie bramki, 11 punktów i w półfinale Rudyjarek.

Lord Kamol, Megadrinkers - Legionista, Blancos II  34:39
Tym razem Lord Kamol zmienił skład, ale nie tak jak powinien. Na ławce pozostali Uryga (5) i Zwoliński (5). Gdyby zastąpili chociażby kupionego Możdżenia (1) i Bastę (0) byłby awans. Legionista mimo Madery (-3) w składzie, miał Kuciaka (7), Pawłowskiego (7) i dobrego kapitana (Brożek 2x6). Jest półfinał dla Blancos.


Słowik, Cwane hultaje - Krakus, The Dragons  34:38
Zapowiadany jako hit ćwierćfinałów poziomem nie zachwycił (średnia punktów w kolejce wyniosła 39). Jednak emocji nie brakło. Słowik dobry transfer Sadloka (7) za Maderę (-3) przeplótł ze słabym doborem kapitana (Paixao 2x2). Wiele zależało od kapitana The Dragons Frączczaka, którego kupił też Słowik. Frączczak zaliczył (wątpliwą) asystę i, mimo straty bramki miał już 5 punktów, gdy wtem pod koniec meczu sprokurował karnego (ręka) przez co tracąc dwie bramki obrońco-pomocniko-napastnik Pogoni zagrał na 2 punkty. Wtedy do gry wszedł Wilczek, który 10 punktami dał The Dragons awans.
Słowik odpada z Pucharu a do zespołu Hultai wdziera się niepokój, bo i sytuacja w lidze staje się trudniejsza.

Morwi, KUL Mielec - Rymu, Predator Mielec  49:23
Składy przed pojedynkiem różniły się wyraźnie i to widać po wyniku. Morwi utrzymuje wysoką formę i wciąż pokazuje, że ma nosa. Kapitan dla Sadloka dał mu 14 punktów (2x7). Ma nosa? Zakrzyknęli krytycy. Prezes KULu mógł roznieść rywala w pył, gdyby nie posadził na ławce Wilczka (10).
Rymu nastawił się na ten pojedynek kupując Paixao, którego w składzie miał już Morwi. Kupił także, jak rywal, Frączczak. Obaj nie zrobili różnicy. Różnicy nie zrobili też pozostali piłkarze grając plac lub półplac (Piątkowski 4).
Morwi awansuje i może wreszcie spełnić lubelskie oczekiwania wobec Pucharu. Rymu, choć wciąż widzimy w nim człowieka pucharu, daje kolejny powód by stało się to tylko wspomnieniem.


Pary półfinałowe

Rudyjarek, Bida piszczy - Legionista, Blancos II
Być może niewielu już pamięta, że najmniej znany Prezes z półfinałowego grona wygrał eliminacje. Choć nie zmienił ostatnio składu, wystarczyło to na pokonanie Nowego. Co wystarczy na Legionistę? Trudno powiedzieć - prezes Blancos długo był w rosnącej formie, ostatnio przystopował, ale na pewno myśli o drugim zwycięstwie w tych rozgrywkach.

Krakus, The Dragons - Morwi, KUL Mielec
Mega pojedynek. Obaj Prezesi znajdują się na podium LME. Obaj gonią Słowika. Obaj chcą coś udowodnić - Krakus, że utrzyma wysoką formę z poprzedniego sezonu, Morwi - że trzeba o sobie przypomnieć. Dla Krakusa walka w Pucharze to także pogoń za drugim triumfem (w 3. Pucharze, blisko 6 lat temu). Dla Morwiego to szansa by Puchar wreszcie trafił do Lublina (był już w Krakowie, Mielcu, Warszawie - największych obok Lublina "miastach LM"). Liczymy na dobry pojedynek.


Zobacz także:
1/8 finału: Wyniki
Eliminacje: Wyniki | 1. kolejka

 

1 komentarz

  • Link do komentarza czwartek, 27 listopad 2014 10:51 napisane przez lojer

    Dawaj Morwi, goń kangura! ;D

Zaloguj się, by skomentować