Liga Mielecka

Było blisko

Choć Grześ osiągnął 3. wynik kolejki przy 9. wyniku Dżaka - zabrakło mu.. 3 punktów (w przypadku równej liczby górą byłby Prezes Rockers Stal).

Grzesia za pościg podziwiałem przed ostatnią kolejką. Na 2 kolejki przed końcem tracił do Dżaka 33 punkty. W przedostatniej zmniejszył stratę o 15 oczek do 18. Teraz też wydawało się, że może to zrobić - kupił Kurzawę (8), miał Kądziora (12) i Gumnego (10). Ale Dżak się przygotował. Też zakupił Kurzawę i Kolewa na blok (u obu Prezesów na kapitanie 2x2). Te decyzje obroniły fotel lidera.

Największy sukces Dżaka

Dla Dżaka to pierwszy medal w historii Ligi Mieleckiej! W poprzednim sezonie LMF1 zajął 12. miejsce (nad nim był.. Grześ). W rozgrywkach Ekstraklasy (7 sezonów) nigdy nie kończył w TOP10. Ale wreszcie!

Od początku sezonu Dżak był wysoko. Zaczął od 3. miejsca. W 10. kolejce po raz pierwszy zasiadł na fotelu lidera, którego nie oddał już do końca.

Długo wydawało się, że będzie walczył z Lojerem o triumf (obaj mieli swój moment w generalkach), ale rywal opadł z sił a Dżak trzymał się mocno (jak od dłuższego czasu swojego miejsca na Solskiego na sektorze M).

Gratulacje!

LM bliska sukcesu

Wspomniany Lojer skończył sezon z przytupem. Liderował przez 6 kolejek, jeszcze na 3 kolejki przed końcem był na 2. miejscu. Ale tamten zaległy mecz wszystko zmienił. Spadek na 4. a potem na 5. miejsce przed ostatnią kolejką. W ostatniej jednak 2. wynikiem kolejki (kupiony Kurzawa a jak!) awansował na 3. miejsce spychając z niego Morwiego.

Z mistrzem Dżakiem i Lojerem wiązały się nasze wielkie nadzieje. Lojer przewodził całej Fantasy (udzielił wtedy wywiadu!),obaj byli długo wysoko w klasyfikacji generalnej i klubowej (Stali oczywiście). Ostatecznie jednak Dżak zajął 45. miejsce w generalce i 4. w klubowej. Nic to, pokazaliśmy siłę!

Tabela 2. sezonu LMF1