Paluchowski już w Stali, jutro pewnie nie zagra, natomiast w środę już tak.

Ruch dobry, ale gruuuubo spóźniony. To jest działanie a la trener Piotr Świerczewski "Adams, już za późno, graj na aferę". Może się uda, ale planu w tym nie ma. No i z miejsca jest najlepszy w naszej kadrze na pozycji 9, a przychodzi w wieku 31 lat, z drugiej ligi.
Stawiam zakład, że strzeli więcej niż Mendi
Ok, to za łatwe. Nikt nie przyjmie takiego zakładu.

Wreszcie napastnik. Oby ten brakujący element. Strzeli więcej niż Mendi, chyba nikt nie przyjmie zakładu

Na papierze to jest ruch tylko na tę rundę, a nie na dłużej. Taki Arak od razu wyglądał lepiej. To samo Kuświk. Szkoda, że żadnego nie udało się utrzymać na dłużej. O Paluchowskim będzie można więcej powiedzieć jak go zobaczymy w paru meczach.

Szkoda, że napastnik został pozyskany tak późno, ale z drugiej strony brawo dla klubu, że został pozyskany w ogóle. Dzięki temu jest szansa na lepsze wyniki i awans.

I na koniec taka myśl: upodobał sobie klub leciwych napadziorków ostatnio: jak nie Piątkowski czy Surdykowski to Paluchowski.

ŁKS podniósł poprzeczkę. Bezwzględnie należy jutro wygrać i w kolejnych meczach też.

3 punkty są. Teraz 2 kluczowe mecze.

Ważne 3 punkty po przepięknym golu Nowaka. Zobaczcie . Z relacji (lajfy.com) Nowak obił jeszcze słupek.

--
Paluchowski na razie musi poczekać. Na stronie klubu przeczytamy między innymi :

Adrian Paluchowski rozwiązał swój kontakt z Pogonią Siedlce jednostronnie z winy klubu. Do Stali Mielec przeszedł jako wolny zawodnik. Klub z Siedlec przekazał do PZPN informacje stojące w sprzeczności do dokumentu, który pozwolił na zarejestrowanie Adriana Paluchowskiego jako zawodnika Stali Mielec.

A jak pisze Janekx

Bardzo słabe zachowanie Pogoni, mieli dwa tygodnie na uregulowanie zaległości po wezwaniu do zapłaty. Zrobili to akurat w dniu kiedy zawodnik złożył oświadczenie o jednostronnym rozwiązaniu kontraktu.

I dalej

Zawodnik utrzymuje, że minęło 14 dni i jest wyjaśnione w oświadczeniu, że został zarejestrowany także na podstawie dokumentu z Pogoni.

Ciekawie..

Nowaka gol miód malina!

Pogoń Siedlce i Paluchowski - skoro PZPN ma wątpliwości, to jest coś na rzeczy. Pewnie chodzi o jeden dzień. Biznes to biznes - jak można coś ugrać, to się płaci. Albo nie płaci, żeby przymusić zawodnika do znalezienia klubu (Gancarczyki i Stal).

W sprawie Paluchowskiego na razie za mało wiemy. Na razie mamy tylko ogólny opis sytuacji. Nie wiemy o jakie dokładnie dokumenty chodzi czy jaka dokładnie była chronologia zdarzeń (a mogą decydować nawet nie dni, ale godziny).

Bez podtekstów. Mecz z Sandecją sędzia z Łodzi. Z wigrami sędzia z Olsztyna o co Wigry miały pretensje. Komuś wyłączyło myślenie. Po co dawać pretekst do teorii spiskowych.