Niesamowity wyczyn Sevilli. Jeżeli Golden mi napisał, że LFC był słabszy - to jemu trzeba wierzyć. Bo meczu widziałem ostatnie 10 minut.

Hiszpańska rządzi. Niech będzie!

Niestety sędzia był najsłabszy Przeoczenie dwóch ewidentnych karnych to już trochę za dużo jak na jeden mecz (a w zasadzie połowę).

dwie różne połowy, pierwsza dla Liverpoolu, druga dla Sevilli, faktycznie sędzia najsłabszy na boisku

REAL MADRYT!!!!!!!

Najlepsza druzyna Europy po raz 11!!!!!

Czyli, ze dopiero za 2 lata kolejny tytuł?

Nie byl to mecz na miare finalu ale niektore finaly takie sa.
Coz atl pokonalo samych mistrzow na swojej drodze i liczylem ze wygra ktos "inny" ale nie wykorzystali tego ze reql nie zagral wybitnego meczu. Kryska i bale odnosze wrazenie ze w dogrywce grali z kontuzjami...gol dla realu wydaje sie grubo z metr spalony. Oprocz tego sedzia cqlkiem sie spisal.
Legionista gratulacje !! LM zrobila sie wewnetrzna sprawa hiszpanow hehe

my tu gadu gadu a vive kielce w finale LM ! nie bardzo mnie kręci ręczna ale mogliby wygrać !

@Barni: Dzięki

Hiszpania zdominowała LM. Sam finał faktycznie nie był porywający ale nie zawsze taki będzie. Dlatego najbardziej cieszy zwycięstwo

CR7 - ależ on jest mocny psychicznie!

VIVE wygrało Ligę Mistrzów!!!

Co za finał!!!

Do przerwy przegrywali już 4 bramkami, na początku drugiej strata rosła aby osiągnąć w pewnym momencie stan 19:28. I co się stało? Sam nie wiem! Po kilkunastu minutach było 28:29 i ostatnia akcja - piłka dla Vive i Lijewski rzuca na 29-29 i mamy dogrywkę. Tutaj po raz pierwszy w meczu (!!) objęliśmy prowadzenie i prowadziliśmy ale w ostatniej akcji drugiej połowy dogrywki Veszprem wyrównało i... doszło do karnych!!

Tak - karne! Pierwszy raz w życiu widziałem karne w ręcznej! I poznałem zasady - generalnie na początku zbliżone do tych z piłki nożnej czyli rzucaja po 5. Vive zaczęło koszmarnie serię ale koniec końców - wygrali 4:3!!

Radość chłopaków z VIVe - bezcenne!! Prawdziwi GLADIATORZY!! A mentalnie to już w ogóle nie do opisania!

2 dni z rzędu finały Ligi Mistrzów - w obu czas regulaminowy, dogrywka i karne i w obu "swoje" drużyny wygrywają!

NIE-SA-MO-WI-TE!!!!

A jeszcze rano Siatkarze dostawali bęcki od Fracnuzów, Żabojady mieli już chyba 4 albo 5 piłek meczowych i co? Przegrali z Polakami 2:3!

z tego co piszesz Legionisto the best wałek ever !! takiego rezultatu powstydziłaby się rosyjska reprezentacja w sochi !
spoko że nasi wygrali ale nie wierze w takie come backi !

Jak ja wczoraj szukałem czegoś online żeby zobaczyć te karne. Jak szukałem! Znalazłem, ale zrobiło to pińcset tysięcy innych i nie dało się oglądać
Bo jednak wiara ma mała - gdy zobaczyłem 9 bramek w plecy, stwierdziłem, że nie ma co oglądać. Wtedy Legionista daje znać - Panie, wyrównali! Resztę historii już znamy.

Niesamowita historia. Niesamowita!