Za nami losowanie III rundy kwalifikacji LM.

Legia, jeśli awansuje, zagra z kimś z pary Crvena Zvezda Belgrad / Suduva Mariampol. Pierwszy mecz na wyjeździe.

Czyli najpierw Słowacy, potem Serbowie, a to i tak nie koniec drogi.

Legia jeśli przejdzie Słowaków to z serbami najprawdopodobniej odpadnie , w LE jeśli któraś awansuje do III rundy to raczej jej nie przejdzie. Czekają tam Feyenoord, Gent i Genk. Sierpniowy koniec w Europie zbliża się nieuchronnie. Legia swoją przygodę może kontynuować w LE, ale w IV rundzie nie będzie rozstawiona po odpadnięciu z LM.

20 minut a Słowacy powinni prowadzić 3-0, to co - nawałka za klafurica?

Nie chciałem pisać przed meczem, ale myślałem sobie, że Legia nie dostąpi zaszczytu gry z Crveną Zvezdą.
Budżety nie grają,.

Dno, brak jakiegokolwiek pomysłu na grę. LM out.

Jak dla mnie żaden Polski klub nie przejdzie do następnej fazy pucharowej...no chyba że legia odpadając z trnavą "awansuje" do pucharu uefa xD

Odpadając z Trnavą Legia trafia do chyba 3. rundy el. LE, a wydaje mi się, że to nie koniec eliminacji.
W sumie zaskoczenia nie ma. Kto chciał, to grę Legii wcześniej widział. Ze Słowakami wyglądała tak samo. Lubin wygrał dwiema, to i słowacki Lubin też (Trnava ma 66 tys. mieszkańców, w składzie lubińscy Godal i Vlasko).

Ja nie rozumiem czegoś innego - na Mundialu wypromowało się mocno ustawienie 3-5-2 to teraz wiele drużyn - w tym Legia, na siłę chcą grać takim ustawieniem. A przecież ustawienie dobierasz do ppsiadsnych zawodników :/ ni chu*a wahadłowi nie potrafią grać w defensywie a Klafurić cały czas wałkuje to ustawienie. Przecież nie trzeba być wybitnym ekspertem aby zobaczyć że największe problemy Legia ma w grze obronnej, tam nikt nie wie jak się ma ustawiać, kogo kryć, kto ma wyjść do podwojenia itp. I w ten sposób każda następną drużyna będzie ogrywać Legię grając skrzydłami.

Nawałka chyba może już rezerwować bilet ☺

A ja powiem tak: Rozmawiałem w zeszłym tygodniu z gościem co mocno siedzi przy Wiśle Kraķów ( bardzo dobry kumpel Szymkowiaka) i usłyszałem, że Carlitos poszedł do Legii bez formy -obraził sie na Wisłe i nie trenował od konća sezonu. Wczoraj 20 min meczu Carloz Lopez biegnie z piłką po czym staje i opiera rece na kolanach ciężko oddychając. Jak w 11stce wychodzą goście z taką wytrzymałością to sorry ale meczu się nie wygra. Mamy jakieś apogeum dziadostwa w naszych rozgrywkach klubowych. Apogdum, które do tej pory byliśmy w stanie przełknąć za sprawą reprezentacji opierającej się na zagranicznej myśli klubowej . Niestety po Mundialu widzimy, jak nadzy jesteśmy w każdym aspekcie i mi osobiście nie chce się już na to patrzeć.... Tak jak pisałem i dołożył Lojer: Wolę oglądać mlodych i zaangażowanych chlopaków z polskiego podwórka Fortuna 1 Liga niż zlepek zagranicznych pseudogwiazdorów, którzy kariery w europie zrobić nie mogli to chcą blyszczeć w Ekstraklopie. A jak wychodzi na salony europejskie to mamy to.co widzieliśmy wczoraj...