Strzelił osiem z dziesięciu goli Tottenhamu w ostatnich sześciu meczach. Fani Tottenhamu są wniebowzięci i jednocześnie drżą jak osiki, co będzie jak Bale'a zabraknie (bo nawet najwięksi optymiści nie łudzą się, że Tottenham zdoła go zatrzymać).
Liverpool jak kobieta zmienny jesti ci, którzy liczyli na podwójną kolejką z graczami The Reds w rolach głównych po pierwszym meczu z WBA (0:2) srodze się zawiedli. Tyle, że potem przyszła pora na mecz ze Swansea będące myślami przy pierwszym trofeum w historii klubu (finał Pucharu Ligi z Bradford już w najbliższą niedzielę).