Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Legionista: Ważne, jak się kończy

Wywiad z najlepszym prezesem 14. kolejki LMELa Gazzetta rozmawia z Legionistą, prezesem Blancos o trudnym sezonie i smaczku wygranej kolejki. Opowiada o typerach, w których w tym sezonie radzi sobie wyśmienicie. Opowiada także o Legii i Realu Madryt - jego ulubionych klubach.

Pablo.jpgDużą niespodzianką jest fakt, że dopiero teraz udało mi się wygrać kolejkę. Tak więc mnie to nie zaskoczyło. Na pewno cieszy takie zwycięstwo na zakończenie sezonu, który w moim wykonaniu był, delikatnie mówiąc, słaby. Ale jak to mówią: prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy a nie zaczyna hehehe.


La Gazzetta rozmawia z Legionistą, prezesem Blancos o trudnym sezonie i smaczku wygranej kolejki. Opowiada o typerach, w których w tym sezonie radzi sobie wyśmienicie. Opowiada także o Legii i Realu Madryt - jego ulubionych klubach.


Nowy, La Gazzetta: Blancos wygrywają przedostatnią kolejkę LME! To dość duża niespodzianka patrząc na cały sezon. Ciebie to zaskoczyło?

Legionista, Blancos: Dużą niespodzianką jest fakt, że dopiero teraz udało mi się wygrać kolejkę. Tak więc mnie to nie zaskoczyło. Na pewno cieszy takie zwycięstwo na zakończenie sezonu, który w moim wykonaniu był, delikatnie mówiąc, słaby. Ale jak to mówią: prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy a nie zaczyna hehehe.

62 punkty to zasługa Manu (11), Klicha (13) i żelaznej obrony (3x6). Szkoda, że kapitan tylko 3 punkty...

I to duża szkoda... Ale w tym sezonie cały czas nie mogę się wstrzelić z doborem odpowiedniego zawodnika na kapitana. Teraz Mierzejewski zdobył tylko 3 pkt, poprzednio zakupiłem Klicha na kapitana, a ten dostał czerwien i ugrał całe 0 pkt... Jest jeszcze jedna kolejka i liczę, że teraz uda się optymalnie trafić i fajnie zakończyć sezon.

Wygrana kolejka to chyba jednak przede wszystkim zasługa tego, że nie zrobiłeś żadnego transferu...

Pisałem o tym jakieś 2-3 kolejki wstecz na Forum. Dokładnie o tym, jak sam stwierdziłeś, że im więcej się kombinuje tym gorsze osiąga się wyniki. Ten sezon w wykonaniu Blancos to transfery z kolejki na kolejkę, ciągłe sprzedawanie i kupowanie tych samych zawodników, kombinowanie i w efekcie słabe wyniki. Teraz nie zrobiłem żadnego i od razu widać efekt - muszę o tym pamiętać w przyszłym sezonie aby unikać kombinacji - w końcu piłka nożna to prosta gra :)

Jesteś rekordzistą pod względem prowizji jaką zapłaciłeś po transferach. W sumie -108 punktów!

Aż tyle?! No to poszalałem... Teraz trzeba sobie zadać pytanie ile z tych transferów faktycznie było trafionych. Podejrzewam, że może 25% a to dużo za mało zważywszy ile teraz kosztują nadprogramowe zmiany w składzie. 108 pkt to strasznie duża strata, gdyby doliczyć te pkt do wyniku ogólnego Blancos to pozycja w lidze byłaby o wiele lepsza.

Kibicujesz Legii, ale trudno szukać u Ciebie w składzie piłkarzy z Łazienkowskiej. Jeden Manu to niewiele. A w ostatniej kolejce dobrze było mieć Legionistów - Radovic, Kucharczyk...

Zawsze jest dobrze mieć Legionistów w składzie hehe. A tak poważnie to fakt, jeden Manu to mało przy tym co można było osiągnąć. Jednak może i dobrze, że nie robiłem transferów bo jeszcze sprzedałbym np. Klicha a kupił któregoś ze słabo punktujących zawodników Legii i plułbym sobie w brodę, że znowu przekombinowałem. Jednak przed ostatnią kolejką na pewno dokupię któregoś z ofensywnych zawodników warszawskiego klubu.

Awansowałeś o aż 4 miejsca w tabeli. Brzmi nieźle, ale to wciąż tylko 26. miejsce. Niezbyt udany sezon?

Niezbyt udany sezon dla Blancos to miejsce w drugiej dziesiątce. Natomiast miejsce w trzeciej dziesiątce to katastrofa dla drużyny z wieloletnim stażem, zwłaszcza, że plany na ten sezon były zdecydowanie inne. Jest jeszcze jedna kolejka i tu się postaram również szarpnąć i awansować o kilka pozycji. Wskoczyć do drugiej dziesiątki raczej się już nie uda ale kto wie... :)

W każdej z lig Blancos w tym sezonie nie błyszczeli. Ekstraklasa, Premier League, Champions League - w tabelach długo trzeba szukać Twojego zespołu. W wywiadzie sprzed roku tłumaczyłeś nam swoją taktykę - trzeba postawić sobie cele i je realizować. Albo cele miałeś marne albo z realizacją nie za bardzo ;-) Skąd tak słaba forma na wszystkich frontach?

Dobre pytanie... Myślę, że powodów jest kilka. Jeden to na pewno udział w dużej ilości różnych rozgrywek i nie da się skoncentrować tylko na jednych. Przed rokiem udało mi się wygrać Champions League a wiemy, że zawsze łatwiej jest wygrać tytuł niż go obronić, więc w tych rozgrywkach czuję się usprawiedliwiony. Premier League to chyba najbardziej wymagające rozgrywki. 38 meczów to nie 15 kolejek Ekstraklasy czy 13 Champions League. Tam nie można pozwolić sobie na rozluźnienie bo i zdobycze punktowe są znacznie okazalsze (wyniki w granicach 100 pkt). W Ekstraklasie, jak wspomniałem wcześniej, zawaliły kombinacje ze składem.

Za to zdecydowanie lepiej idzie Ci w Typerze Ekstraklasy. Przed ostatnią kolejką jesteś liderem. Widzisz siebie z tytułem naczelnego typera LM?

Dobrze idzie mi w Typerach wszystkich rozgrywek, nie tylko Ekstraklasy. Wygrałem w Premier League, zająłem drugie miejsce w Typerze Champions League a w Ekstraklasie przed ostatnią kolejką również jestem liderem. Jeżeli udałoby mi się jeszcze wygrać w tym ostatnim to myślę, że pod tym względem cały sezon Ligi Mieleckiej przerósłby moje oczekiwania. Jeżeli uda się wygrać to od przyszłego sezonu pasuje zająć się Typerem u Buka ;) Szkoda w końcu marnować taką szansę.

W Typerze Ekstraklasy gonią Cię Woody i Starydobrytom. Mają odpowiednio 2 i 3 punkty straty. Obawiasz się ich pościgu? Którego z prezesów bardziej?

Od początku sezonu nie było jednego lidera, który byłby cały czas pierwszy. Przez znaczną część było pięciu prezesów - poza wymienioną trójką jeszcze Lojer i JDaniels jednak obaj nie wytrzymali tempa i odpadli z rywalizacji w ostatnich 3 kolejkach. Zostało nas już trzech i każdy ma niemalże identyczne szanse na zwycięstwo. Woody to zwycięzca Typera jednego z poprzednich sezonów a więc ma doświadczenie i łatwo skóry nie sprzeda. Starydobrytom to z kolei nowicjusz i nie znam go na tyle aby wiedzieć czy zaskoczy czymś na zakończenie sezonu. Jednak jego forma w tym sezonie karze się go obawiać bo już wygrywał kolejki i był również liderem klasyfikacji. Myślę, że obaj będą niezwykle groźn,i ale to ja jestem liderem i mam przewagę 2-3 pkt i nie mogę tego zaprzepaścić.

Jak wspomniałeś typer to Twój konik tej wiosny. Właśnie wygrałeś w cuglach typera Premier League i byłeś blisko wygranej w typerze Ligi Mistrzów. Skąd ta forma?

Zgadza się. Jak mówiłem wcześniej, cały sezon Ligi Mieleckiej pod względem Typera idzie mi niezwykle dobrze. Złożyło się na to kilka czynników a przede wszystkim doświadczenie. We wcześniejszych sezonach również brałem udział we wszystkich typerach i zawsze szło mi co najmniej dobrze. Tak więc nie jest to dla mnie zaskoczenie, no może fakt, że akurat w jednym sezonie udało się we wszystkich Typerach błysnąć.

Jak powiedziałeś, nie grasz w zakładach bukmacherskich a chyba powinieneś - opłaciłoby się?


Hehe oczywiście, że opłaciłoby się, jednak "mądry Polak po szkodzie". W przyszłym sezonie pasuje poważnie zainteresować się zakładami bukmacherskimi, bo jeżeli utrzymam taką formę to może uda się coś przy tym zarobić.

Legia Warszawa walczy o wicemistrzostwo Ekstraklasy. W ostatniej kolejce gra z Bytomiem a najtrudniejszy rywal - Śląsk z Arką. Jak widzisz szanse Legii?

Legia jest w gazie. Pokazała to w ostatniej kolejce odprawiając Arkę z 5 bramkami. Teraz pora na kolejnego spadkowicza z Ligi i tu również trzeba pokazać kto o jakie cele walczy. Legia ma duże szanse na wicemistrzostwo i jestem pewny, że po meczu zawodnikom z Bytomia odechce się grać w piłkę. Jednak aby zając drugie miejsce w tabeli Śląsk nie może wygrać ze wspomnianą Arką. Jednak jest tu jeszcze "drugie dno" - Arka i Bytom walczą bezpośrednio z Cracovią o utrzymanie się w lidze. Drużyna z rodu Kraka jedzie na cięzki mez do Bełchatowa i może tam nie wygrać dlatego i Legia i Śląsk muszą wygrać abym mógł w przyszłym sezonie przejść się w towarzystwie prezesów Ligi Mieleckiej na mecz Cracovii w Ekstraklasie. Pod tym względem jestem w stanie przyjąć nawet trzecie miejsce Legii w lidze gdyż i tak wygrali Puchar Polski co gwarantuje im udział w lidze Europy. Tak więc kolejka zapowiada się niezwykle interesująco...

Legia zdobyła Puchar Polski, więc zagra w europejskich pucharach. Jednak w ogólnej ocenie wiele osób krytykuje ten zespół. W efekcie z klubu po sezonie odchodzi trener Skorża. To był udany sezon dla klubu z Łazienkowskiej?

Patrząc na Legię teraz wydaje się, że sezon nie był zły. Prawdopodobnie druga pozycja w lidze i wygrany Puchar Polski to raczej dobre osiągnięcie. Oczywiście byłoby super gdyby jeszcze wygrali Ligę ale ciężko wygrać oba tytuły w jednym sezonie. Co do krytyków to zawsze się tacy znajdą, którzy szukają dziury w całym. Prawdą jest, że końcówka rundy jesiennej i początek wiosennej nie były udane dla Legii. Przegrali zbyt dużo meczów co spowodowało, że nie wygrali tytułu mistrzowskiego. Jednak w ogólnym spojrzeniu wypadli przyzwoicie. Nie dziwi mnie fakt, że z klubu odchodzi Skorża - niestety w Polsce nie ma prezesów, którzy chcieliby tworzyć swój projekt od podstaw. Oni od razu wymagają cudów a tego nie da się zagwarantować. Jak wspomniałem - wygrali Puchar i zajmą drugie miejsce w lidze - jak na pierwszy sezon Skorży to bardzo przyzwoite osiągnięcie - jednak nie dla prezesów.
Plotki mówią iż posadę przejmie Vladimir Weiss - człowiek, który z sukcesami prowadzi reprezentację Słowacji. Z tego co udało mi się wyczytać to wygląda na profesjonalnego gościa, który wie czego chce - większość rzuciłaby się na propozycję objęcia posady trenera Legii od razu a Vladimir najpierw ustala i określa swoje wymagania i kompetencje - ma być kimś takim jak Ferguson w Man Utd - a więc on decyduje o wszystkich detalach Legii, wybiera sobie sztab trenerski, ustala budżet transferowy, sam wybiera zawodników jakich chce sprowadzić do klubu. Dodatkowo najpierw oglądał Legię w kilku meczach aby w ogóle zobaczyć czy jest sens przyjęcia tej posady. Jak dla mnie to postawienie na Weiss to bardzo dobry pomysł.

Drugi z Twoich ulubionych zespołów - Real Madryt, sięgnął po wicemistrzostwo Hiszpanii, zdobył Puchar Króla i dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Jesteś zadowolony z tego sezonu?

Tak, jestem zadowolony. Real sięgnął po trofeum, którego już bardzo dawno nie wygrali i który był ich przekleństwem. W lidze również całkiem niezłe osiągnięcie - drugie miejsce ale za to z jaką liczbą punktów. Ustąpili nieznacznie Barcie, ale w przyszłym sezonie na pewno wygrają mistrzostwo. W Madrycie zachodzą bardzo ciekawe zmiany, które karzą optymistycznie patrzeć w przyszłość - Mourinho wygrał wojnę z Valdano i ten drugi został zdymisjonowany co znaczy, że sternik Blancos w 100% ufa trenerowi i oddał mu pełnię władzy. Dodatkowo już poczynili wzmocnienia a więc mają cały okres przygotowawczy na zgranie się. Jednak miniony sezon i tak uważam za całkiem udany. O udziale Blancos w Lidze Mistrzów wole się już w tym wywiadzie nie wypowiadać bo wszystko już na ten temat zostało powiedziane.

Karierę w Realu skończył Jerzy Dudek. Patrząc na jego pożegnanie był szanowany w drużynie mimo, że praktycznie nie grał. Faktycznie tak jest? Co dalej z Dudkiem - zostanie w Realu jako szkoleniowiec czy jeszcze gdzieś pogra w piłkę?

Faktycznie - pożegnanie miał Królewskie pomimo faktu, że zagrał raptem kilka meczów w barwach Realu. To pokazuje jakim szacunkiem cieszył się w szatni i jak był lubiany. Osobiście chciałbym aby został w Madrycie jako szkoleniowiec, bo ponoć taką propozycję otrzymał. Jednak z drugiej strony może jeszcze pograć jakieś 2 sezony na najwyższym poziomie i tu również otrzymał propozycje od klubów m.in. z Primera Division. Czego nie wybierze to będzie dobrze. Osobiście doradzałbym mu, że jeżeli chce jeszcze pograć w Hiszpanii to niech idzie do Malagi - tam się tworzy projekt drużyny, która już w przyszłym sezonie powalczy o europejskie puchary i zdecydowanie przydałby im się bramkarz z doświadczeniem takim jakie ma Dudek.
Dzięki za wywiad i do następnego razu!


rozmawiał Nowy


Zaloguj się, by skomentować