Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Zaskakujący finał!- wyniki półfinałów 21. Pucharu LME

final-puchar-21- final-puchar-21- LME

Mozna powiedzieć mamy to! Półfinały 21. Pucharu LME za nami. Finał będzie nadwyraz ciekawy a to za sprawą ich finalistów. Faworyci po pierwszych starciach: Nowy i Kushina zostali pokonani a o tytuł powalczą Prezesi, wcześniej skazywani na pożarcie czyli Syfercyfer i Slawekk. Rewanże przyniosły wiele emocji, a w jednym starciu o losach awansu zdecydował brak wejścia z ławki jednego z rezerwowych... Zapraszam na podsumowanie.

Pierwsze starcia podsumowaliśmy tutaj.

 

Nowy, NaNowo - Syfercyfer, Niecew Górą 61:77 (32:29, 29:48)

Prezes Nowy kontynuuje swoją słabą passe w ostatnich kolejkach. Po pierwszym starciu jeszcze udalo się zamaskować zniżkę formy, gdyż rywal zagrał jeszcze gorzej. Niestety rewanż przyniósł kolejny kiepski wynik. 29 punktów chluby nie przynosi - Nowy tłumaczy się na forum że składu nie udało się zmienić ale również w kuluuarach szczerze dodał że i przy zmianach mógłby wiele nie ugrać... W ekipie NaNowo pozostający więc w sładzie z opaską Carlitos (-) dał szanse vice kapitanowi Stefanikowi (2x3). Defensywa, a raczej jej brak bo zarówno Hlousek (-), Kostewycz (-) nie zagrali, a 'udany' występ Konczkowskiego (0) dopełnił dzieła zniszczenia. 

Syfercyfer do rewanżu przystąpił równięż bez zmian w składzie. Ciekawe czy to również celowe zagranie... Tak czy inaczej rezultat tej 'decyzji' był bardziej udany. Wynik 48 punktów to nie taki zły dorobek w tej kolejce. Powrót Helika (13) do gry zrobił różnicę w składzie ekipy Niecew Górą. Dodatkowo dobry występ Pospisila (4) i Gytkjaera (7) dał Prezesowi zdecydowaną wygraną w tym pojedynku. Kto by pomyślał, że tak łatwo będzie odrobić straty i pokonać Nowego. Syfercyfer zapewne do teraz nie może się temu nadziwić...

 

Slawekk, WERYNIA - Kushina, Shinobi 78:74 (26:32, 52:42)

Kushina również 'nie zdążyła' zmienić składu a konsekwencje tej decyzji są opłakane. Prezeska pozostawiła w głębkokiej rezerwie Helika (13), który nie dał rady wejść na boisko pomimo absencji w tej kolejce wielu piłkarzy! Za niegrających Wieteskę (-) i Carlitosa (-) weszli zatem odpowiednio Hajda (1) i Żyra (2). Jedyny Robak (8), który solidnie zapunktował, to zdecydowanie za mało. Ostateczny wynik 42 punkty nie wystarczył do utrzymania zaliczki i Prezeska może spokojnie skupić się na utrzymaniu pierwszego miejsca w lidze. 

Jej rywal Prezes Slawekk może patrzeć z optymizmem na nadchodzący finał. Jego drużyna zapuntkowała dobrze, a to zasługa przede wszystkim graczy ofensywnych: Zivec (7), Pospisil (2x4), Robak (8), Piątek (4) i Gytkjaer (7), którzy wywindowali wynik do 52 punktów. Prezes punktuje od jakiegoś czasu solidnie i regularnie. To jego pierwszy sezon w LME a tu już możliwość wygrania pucharu się szykuje. Pzy obecnej formie wydaje się lekkim faworytem, czy ktoś zakładał taki scenariusz jeszcze tydzień temu?

Zaloguj się, by skomentować