Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Lojer: Czy musiało do tego dojść? Widać musiało, skoro doszło

Ile medali już zdobył najbardziej utytułowany Prezes Ligi Mieleckiej? Jak działa Metoda w typerze? Dlaczego metody nie było na Mundialu? Jak wygrywa się LM World Cup? Jak wygląda Ekstraklasa w Łęcznej? Między innymi o tym w wywiadzie z Lojerem, multimedalistą LM, który w ostatnich tygodniach wygrał Typera Ekstraklasy oraz ligi LM Champions League i LM World Cup.

 

Nowy, La Gazzetta: Triumfująca Metoda - napisał Massud podając końcowe wyniki Typera 21. sezonu LM w Ekstraklasie. Do tej pory nie mogę tego przeboleć. W końcu, bo do trzech razy sztuka, wygrałeś Typera grając metodycznie...

Lojer, AC MAJLAND: Powiem tyle - czy musiało do tego dojść? Widać musiało, skoro doszło :D Raz wygrałem sposobem tradycyjnym, raz metodycznym

Twoja Metoda ewoluowała. Przypomnij nam jej historię...

Początki były proste  - 1:0 dla gospodarzy. W kolejnym sezonie metoda została udoskonalona i pojawiła się jej nowa wersja: Metoda 1.1 (wszystkie wyniki obstawiałem 1:1). Sukces przyniosła dopiero kombinacja Metody 1.0 i Metody 1.1  - dopuszczalne były typy: 1:0, 0:1 i 1:1.

Czyli to jest tak, że w Ekstraklasie nie ma co analizować, tylko wziąć umowne "1:0" na tapetę i zbierać punkty w typerze?

Nie mam czasu na większą analizę. Podszedłem do tematu statystycznie i za pomocą sprawdzenia przy pomocy brutalnej siły (brut force search) wyszło, że te wyniki dadzą efekt.

Typując Mundial odszedłeś od Metody. Czyli działa ona tylko w polskiej piłce kopanej?

Mundial jest zdarzeniem jednostkowym wymykającym się takim prawidłowościom. Skala jest za mała, nie ma możliwości kalkulowania przez drużyny w dłuższej perspektywie. Poza tym wszystkich meczów jest kilkadziesiąt, w lidze ponad 150.

Patrząc na Twój wynik w typerze 1. kolejki LME, wygląda na to, że metoda jest aktualna. Nie zmienisz nic?

Zmian nie będzie. Jak mówią barwnie politycy PSL: nie zmienia się koni w połowie brodu.

Choć w 21. sezonie LME wiele nie ugrałeś, odbiłeś sobie na Mundialu dokładając kolejny medal do kolekcji. Jak dobrze liczę, wygrana w LM World Cup to już 19. krążek na Twojej szyi...

Słabo liczysz...

Ano tak, przecie jeszcze finał Pucharu LM PL i wygrana w LM CL. Razem 21 medali! Czyli masz już oczko.

W rzeczy samej, oczko.

Co więcej, mając już wygrane LM Euro, LME, LM PL, LM CL i teraz LM World Cup - jako jedyny masz w kolekcji zwycięstwo w każdej z naszych lig. Multimedalista to już chyba za mało :-)

Hmmmm - dajcie spokój z tym ministrem, stare dzieje.
 
A dodając typera Ekstraklasy, zostało Ci "tylko" zwycięstwo w Pucharze LME i Pucharze LM PL do pełnej złotej kolekcji. Może w tym sezonie?

Każdy sezon jest dobry na Puchar. Ten też. W zeszłym byłem blisko w LMPL, ale Barni był lepszy.

Wracając do LM World Cup - co było kluczem do wygranej?

Kluczy było kilka. Pierwszy - zestawić na początku skład na całą fazę grupową. Drugi - posiadanie obrońców wybijaczy/blokerów.  Trzeci - przestawienie się na granie obrońcami, bo gra chorą punktacją wymuszała ich nadreprezentację.
Na rywali nie patrzyłem, bo shitowa gra MacDonald's nie posiadała długo funkcji podgląd składów, a później trzeba było patrzeć tylko na siebie. Na koniec dużo szczęścia się przydało - lider Akneo zdjął brasila za 5 i wpuścił Khedirę, który się rozgrzewał przed finałem, ale w finale nie zagrał, bo kontuzja. Chociaż nie - to nie było szczęście, tylko po prostu zwyciężyło doświadczenie ;D

Ruszyliśmy z nowym sezonem LM Ekstraklasy. Już zaczęło się tradycyjnie - ciężko znaleźć kogoś do punktowanie, "najlepsze" zespoły już muszą rotować składem, bo odpadają z pucharów. Słychać narzekania, ze "niedziela, popołudniu, słońce świeci, nie ma warunków do gry"... Warto grać w Ekstraklasie?

Pewnie, że warto. Inaczej by te Pinty, Ojaamy i inne balkańsko/słowacko/portugalskie kopacze do nas nie przyjeżdżały. A w Fantasy grać nieodmiennie warto, chociażby po to, żeby powalczyć o medal i się spotkać przy okazji.

Na kogo stawiać?

Polecam wszystkim Górnika Łęczna :D:D:D:D

Jaki masz cel na ten sezon LME?

Myślę, że cel mam taki jak każdy - wygrać wszystko wszędzie.

Mieszkasz w Lublinie, ale jeździsz "na Łęczną". Jakie wrażenia po 1. meczu? Górnik ma szansę pozostać w Ekstraklasie?

Szczerze myślałem, że to słaby terminarz - Wisła na początek, w pełnym składzie, bez kontuzji i kartek, juniorzy tylko na rezerwie... A okazało się, że nic takiego - Górnik nie odstawał poziomem, nie było wybijania na oślep, pokazał kilka fajnych akcji, w tym jedną klepaną w naprawdę dobrym stylu. Gdyby Górnik wygrał (były sytuacje), to nie byłby to niesprawiedliwy wynik. Jest dobrze, a będzie lepiej.

Warto na kogoś z tej drużyny zwrócić uwagę w LME?

Patrząc od tyłu - stoper Szmatiuk parę bramek w sezonie zwykle strzela, z lewego boku Mraz też asystuje, teraz po prawej Mierzejewski wygrał z Sasinem i to on w ostatnim meczu ładnie się pokazał. W pomocy jak ma dzień to znakomitym wyborem jest Nowak (podkreślam - jak ma dzień, z Wisłą miał) i oczywiście Bonin, ale tu dużo zależy od ustawienia - czasem gra wysuniętego napastnika, a z Wisłą z przodu miotał się mikry Buzała, który w starciach z Głowackim chował mu się pod pachą.

Przed nami także start LM w Premier League. Zakładam, że akurat tego startu nie możesz się doczekać. Jakiego sezonu oczekujesz?

Właśnie w PL ostatnio coś mi nie idzie, więc czekam niecierpliwie - nie może przecież być tak, że ciągle Kendi. A sezonu oczekuję znakomitego, nieodmiennie.

Zaloguj się, by skomentować