Pościg trwa. 14. kolejka typera ekstraklasy
Po marnej 13. kolejce typowaliśmy zdecydowanie lepiej. Nie wszyscy, bo Lojer zaliczył tylko 3 punkty. Pozwoliło to reszcie stawki dogonić lidera. Pościg trwa. Zapraszam na wyniki 14. kolejki typera.
Wyniki lepsze
W 13. kolejce niektórzy z nas zaliczyli minusy(!) w kolejce. Tym razem typowaliśmy znacznie lepiej (tu nasze typy). Trzech typerów zaliczyło dwucyfrowy wynik.
Najlepszy był Nowy, który do 7 oczek za typy dołożył 6 za ekstra mecz (Śląsk - Pogoń 3:0). Drugi Grześ miał oczko mniej - typował lepiej (8), także miał dokładny ekstra (Legia - Arka 2:0), ale na bonusach ponownie zrobił -2 (o bonusach jeszcze niżej). Trzeci Barni typował najlepiej (9), ale ekstra niedokładny (Sandecja - Górnik 1:3 przy wyniku 1:2).
Barni 9 punktów z samych meczów ugrał m.in. na dwóch dokładnych wynikach (Lech - Wisła 1:1 i Cracovia - Termalica 1:1) i został nowym liderem typów meczów.
Aż czeterech typerów trafiło dokładnie ekstra mecz. Oprócz wspomnianych wyżej Nowego i Grzesia, +6 punktów dopisali sobie Rymu i Elvis typujący 2:0 zwycięstwo Legii z Arką.
Lojer stracił
Liderujący Lojer zaliczył tylko 3 punkty (typy 3, ekstra 2, bonus -2) i dał się niemal złapać grupie pościgowej. Nowy ma już tylko 1 punkt straty, Grześ - 6. Czwarty Barni ze straty 21 oczek przed kolejką zszedł do 14 punktów.
Tylko Noir wśród 11 typerów 14. kolejki miała słabszy wynik od lidera (1), zatem każdy podgonił Lojera.
Zmora bonusów
W tym sezonie bonusy nie dają dodatkowych punktów. Aż sześciu typerów ma w tej chwili minusowy bilans typowania bonusów. Rekordzista Rymu aż -6 a Lojer -5!
W 14. kolejce bonusy miały być łatwe, ale to nie Piast ma najwięcej straconych (a Lechia) i z trzech wspomnianych drużyn tylko jedna wygrała u siebie (tu wyjaśnienie).
Tylko czwórka typerów jest na plusie bonusowym a prym wiedzie Noir z 6 punktami "do przodu".
Tabela typera po 14. kolejce
Tabela typów meczów
Tabela bonusów
Tabela ekstra meczu
1 komentarz
-
Link do komentarza
wtorek, 31 październik 2017 11:55
napisane przez lojer
Metoda się nie da!