I ruszyyyliiii! 23. sezon Ligi Mieleckiej w Ekstraklasie wystartował. Na starcie zameldowało się 22 Prezesów, w tym jeden debiutanat (Akneo) i tylko jedna Prezeska (Zupka). Na pozostałych prezesów czekamy do startu 3. kolejki. Początek Ekstraklasy nieco nas zaskoczył - wystawione rezerwy Legii, Lecha czy słaba postawa "potęgi" Lechii. Pierwszym liderem Rymu z 54 punktami. Zapraszam na podsumowanie 1. kolejki LME.
Najsilniejsza z nieprzewidywalnych lig świata wystartowała. Wraz z nią ruszyły kolejne rozgrywki Typera. Niespodzianek nie było. Najlepszy okazał się tandem lubelsko-księgowy.
Krakus nie zdejmuje nogi z gazu w drodze po mistrzostwo. Strata Legionisty wzrosła już do 38 punktów a zostały trzy kolejki. Ciekawiej zatem w walce o ostatnie miejsce na podium, gdzie zaciekły bój toczy co najmniej pięcioro prezesów. A może to walka o uniknięcie 4. miejsca? Ciekawie także w rywalizacji o TOP10. Dalej zrobił nam się marazm. Zapraszam na podsumowanie 13. kolejki LME.
59,3 punkta na prezesa - to średnia z 8. kolejki LME. Do tego rekord punktów w kolejce ustanowiony przez Elessara i Staregodobregotoma, w sumie szóstka wchodząca do Galerii Sław Punktowych. To była rewelacyjne kolejka. Chciałoby się takich więcej. Zapraszam na podsumowanie 8. kolejki LME.
Rozpędzamy się! 46,7 punkta na kolejkę jest drugim wynikiem sezonu (po 2. kolejce z 5 bramkami Robaka). Najlepszy Krakus zdobył 78 punktów - to najlepszy wynik tego sezonu. W tabeli zrobiło się ciekawiej. Wobec słabszych wyników prowadzącej trójki różnice w TOP10 zmniejszyły się. Zapraszam na podsumowanie 7. kolejki LME.
Najbardziej regularny nieregularnik czyli podsumowanie kolejek Ligi Mieleckiej Premier League znowu na wizji. Powody są trzy - hegemon, movember i zagięcie czasoprzestrzeni.
Co tu dużo mówić, po prostu mam słabość do obrońców. Trafiony kapitan i w dodatku obrońca jest dla mnie podwójną radością :) Jednak teraz już samą defensywą mistrzostwa się nie zdobędzie. Za to słabą defensywą można mistrzostwo stracić. Trzeba więc dostosowywać ustawienie pod układ meczów.
Rozmawiam z Morwim, najlepszym prezesem 4. kolejki LME. O świetnych transferach "na nosa" i obronie, która jest ważna acz mistrzostwa nie da. W rozmowie także o najmłodszej prezesce Rodziny D, która "ma kopa". Zapraszam do wywiadu!
W poprzedniej kolejce trzeba było mieć nosa. W tej pożądana była obrona. To ta formacja przy niemocy strzeleckiej napopularniejszych piłkarzy ofensywnych dawała punkty. To obrona dała wygraną w kolejce Morwiemu i zachowała lidera Nowemu. To też ona przeszkodziła w awansie do Pucharu LME. Zapraszam na podsumowanie 4. kolejki LME pod znakiem obrony.