Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Legionista z Pucharem LME

Puchar LME: FinałLegionista z Pucharem! Brzmi nieprawdopodobnie, ale prezes Blancos w pełni zasłużył na triumf. W finale pokonał Grzes1w. Pojedynek roztrzygnęli kapitanowi i zmiana w ostatniej chwili.

A_puchar.jpgLegionista z Pucharem! Do niedawna brzmiało to nieprawdopodobnie, ale prezes Blancos w pełni zasłużył na triumf. W finale pokonał Grzes1w. Pojedynek roztrzygnęli kapitanowi i zmiana w ostatniej chwili.


Finał 9. Pucharu LME

Legionista, Blancos II - Grzes1w, team 53:43

Zapowiadany jako starcie głodnych sukcesu finał taki rzeczywiście był. Dało się wyczuć, szczególnie u Legionisty, że to jest ten czas - trzeba wyrwać co się da i zdobyć to trofeum!
Dotąd ani Legionista, ani Grzes1w nie osiągnęli takiego sukcesu jak Puchar LME. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Legionista czekał zdecydowanie dłużej. I doczekał się.

Do finału prezesi przystąpili w składach:

Legionista: Kelemen - Olkowski, Henriquez, Stawarczyk - Mila, Zieńczuk, Murawski, Wolski - Nakoulma, Ślusarski, Piech (c)
Sprzedani: Genkow i Melikson. Zakup: Mila i Ślusarski

Grzes1w:
Burić - Celeban, Kamiński, Banaś - Mila, Makuszewski, Zieńczuk, Pawłowski - Rudniew, Piech, Frankowski (c)
Sprzedani: Radovic i Genkow. Zakup: Mila i Frankowski

Podkreśleni gracze wspólni. Obaj prezesi zakupili Milę (7) i to było dobre, ale na ligę, w Pucharze znaczenia nie miało. Już w relacji na żywo pisaliśmy, że zdecyduje kapitan. I właściwie tak się stało. Legionista zachowawczo postawił na Piecha (jak 12 innych prezesów) a Grzes1w na zakupionego właśnie Franka (a ten znany jest z asowania).

Przed pierwszym gwizdkiem finaliści w odmiennych nastrojach. Legionista: są nerwy. Grzes1w: nerwów nie ma.

To właśnie pojedynek kapitanów głównie śledziliśmy. Najpierw Franek pociągnął po poprzeczce. Ale już w 18. minucie bramkę załadował Piech! Do przerwy 51:44 dla Legionisty.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia Frankowskiego. Może nie mocnego i nie uderzenia, ale na pewno było to kluczowe zagranie. Franek nie sięgnął piłki głową, więc spróbował.. ręką. Druga żółta kartka, w efekcie czerwona. Skończyło się na 1 punkcie. Dla Grzesia 2x1 punkcie. Franek.. tyle razy dawał to coś, był asem, a tym razem...
Legionista pojedynek kapitanów wygrał, bo miał 2x7 pkt.

W tej chwili nastroje w drużynach odwróciły się o 180st. Legionista: nerwy opadły. Grzes1w z nadzieją: Franek daje 0 , jeśli Piech nic nie strzeli to można to wygrać. Ale nerwowo już jest.

Grzes1w jeszcze zagrzewał się do boju: Rudniev coś strzeli, a Ruch straci i będzie git. Ruch stracił, ale Rudniew nie strzelił. W końcu słowa prezesa teamu: Gol dla Górnika załatwia sprawę, Banaś nie będzie na 0 z tyłu... załatwiły sprawę.

Legionista triumfował! Zasłużenie. Lepszy kapitan. Lepsza zmiana "w ostatniej chwili" (wszedł Wolski 8). I jeszcze na podium LME się załapał.

Grzes1w miał pod górkę. Nie zagrał bramkarz, na ławce został Jędrzejczyk (6), no i ten Frankowski. To nie był ten dzień.

Powiedzeli po meczu:

Pablo.jpgLegionista: Dzika radość!! Cała drużyna Blancos już pije ze szczęścia i podrzuca swojego Prezesa do góry skandując jego ksywę! Nastrój boski! Wierzyłem w końcowy sukces chociaż emocje jak dało się zauważyć były cały czas.
Zdecydował jednak kapitan a w zasadzie Franek u Grzesia. Gdyby nie dostał czerwieni to strzelałby karnego i gdyby strzelił - byłoby gorąco.
Ale jednak głównym czynnikiem była dogłębna analiza do ostatnich sekund, bo na przykład Wolski wszedł do składu. Wtedy to wyczytałem, że nie zagra Wawrzyniak, który był desygnoiwany i to jego zastąpił Wolski  Ale cieszy też symbolika - Wolski, z Legii przypieczętował Puchar.

Grzes1w.jpgGrzes1w: Zabrakło goli, odrobiny szczęścia, które miałem w półfinale. Gramy dalej, mój czas nie nadszedł jeszcze.
Sezon jednak udany, mimo tej porażki. Jest w końcu finał pucharu, 7. miejsce w generalce - najlepsze, z każdym sezonie wyżej. Plus osiągnięcia w PL i CL (typery) może z niewielkim niedosytem (CL), ale postęp jest i z tego trzeba się cieszyć.


Dotychczasowi zdobywcy Pucharu:
9. Legionista
8. Konik
7. Koma
6. Rymu
5. Kornik
4. Golden
3. Krakus
2. Camel
1. Konik



Puchar Pocieszenia dla Lojera
W PP triumfował Lojer, który w finale pokonał Snoopiego 46:36



red. Nowy



Prześledź drogę do finału

Finał: Zapowiedź
1/2 finały: Wyniki1. mecze
1/4 finału: Wyniki | 1. mecze
1/8 finału: Wyniki | 1. mecze | Zapowiedź
Faza grupowa: 3. kolejka | 2.kolejka | 1.kolejka | Podział
Wyniki eliminacji

1 komentarz

  • Link do komentarza czwartek, 10 maj 2012 20:22 napisane przez Legionista

    W końcu prezes z dłuższą nazwą :) Od razu się wyróżnia :D

Zaloguj się, by skomentować