Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Filu mistrz, puchar dla Kendiego, Koń z rzędem dla Ola!

Ostatni akord sezonu Premier League właśnie wybrzmiał, ponieważ opublikowane zostały wyniki Konia z rzędem. Stąd okazja do krótkiego podsumowania minionego sezonu, bo to zaraz i EURO i całkiem niedługo nowy sezon.

LIGA

A podsumowanie należy zacząć od zwycięzcy. Filu dzięki piorunującej końcówce w kolejkach "przedostatnich" wyszedł na prowadzenie i tak naoprawdę kwestia mistrzostwa była już rozstrzygnięta na co najmniej trzy kolejki przed końcem sezonu. Brawa dla prezesa Filu team!!!

Przed sezonem Filu na pewno nie był w gronie faworytów, bo i nie było do tego podstaw - dotychczasowe najlepsze miejsce w lidze to 16.

Jako drugi finiszował Ohio kierując Malinianka MLC. Długo prowadził, bił rekordy punktowe, ale z racji wcześnie użytego potrójnego kapitana wyglądało, że w końcówce dopadnie go pogoń. Dał się wyprzedzić tylko Filowi, w ostatniej kolejce kontrując atak Grzesia. Postawa Ohio to kolejna niespodzianka w przekroju ostatniego sezonu, do tej pory mógł się pochwalić raptem 12 miejscem.

Ostatnie miejsce na podium zajął Grześ, dla którego również jest to pierwszy medal w LM Premier League (dotychczas najwyżej 6 miejsce). Trzymał ręke na pulsie i do samego końca walczył o wicemistrzostwo. 

Jak widać tegoroczne podium, to w całości medalowe "świeżaki", co w sumie cieszy. 

Tuż za podium skończył Barni, wyprzedzając Lojera. Ambicje obaj mieli na pewno wyższe...

Tak się przezentuje pełna tabela ostatniego sezonu. Cieszy liczba uczestników naszej zabawy - od kilku sezonów stabilnie 30+.

 

PUCHAR

Skoro w lidze brylowali prezesi bez wcześniejszych sukcesów na koncie, to w Pucharze dla równowagi triumfował Kendi i jego elej TEAM. Trzykrotny mistrz ligi do swojej kolekcji dołożył teraz Puchar!

W finale (stojącym na poziomie "piachu": 37-20) Kendi pokonał Domingoosa, czyli brązowego medalistę sezonu 2014/2015. King Julian team trzyma formę! 

Puchar udowodnił, że wystarczy załapać się do "ósemki", a tam już miejsca nie mają znaczenia. Zdobywca Pucharu Kendi w eliminacjach był ósmy, a finalista Domingoos czwarty.

 

KOŃ Z RZĘDEM

Na koniec najbardziej prestiżowa nagroda LM Premier League, przedmiot pożądania licznego grona prezesek i prezesów LM - Koń z rzędem. 

W tym roku rozgrywki były tajemnicze, wyniki publikowane nieregularnie, ale jak się po fakcie okazało, zwycięskie dla TEGO, KTÓRY LICZY czyli dla Ola, który z wynikiem 21 dosiadów i 1 podkowa wyprzedził Grzesia i Lojera (po 20 dosiadów). Olo w ten piękny sposób zakończył jedną tradycję Konia z rzędem, bo jako pierwszy wygrał go drugi raz. Gromkie brawa!

 

Przerwa w Premier League będzie krótka - nowy sezon startuje już 8 sierpnia

3 komentarzy

  • Link do komentarza wtorek, 24 maj 2016 11:45 napisane przez nowy

    @Filu: brawa i gratulacje!!
    @Ohio: noooo! gratulacje!
    @Grześ: 4+1 daje 3 ;) gratulacje!
    @Kendi: wiadomo. Gratulacje!
    @Domingoos: w LMPL dajesz radę, gratulacje!
    @Olo: piękne liczenie! Niewiele mi brakło. Gratulacje!

  • Link do komentarza wtorek, 24 maj 2016 12:34 napisane przez barni87

    wszystkim gratuluje i dziękuję za walkę ! to był zaskakujący sezon w angielskiej lidze. Lisy zaskoczyły, Arsenal 2 ? fiu fiu
    gaal już poleciał za jego miejsce najprawdopodobniej Żoze i to ponoć z pierwszym transferem Ibrakadabra...(nie wierzę)
    piękny sezon ale następny jeszcze bardziej emocjonujący będzie ! :)

  • Link do komentarza wtorek, 24 maj 2016 19:24 napisane przez kendi

    Gratulacje Filu! Gratulacje Olo! :-) dzięki za sezon, no i widzimy się w kolejnym sezonie :-)

Zaloguj się, by skomentować