Rymu odrobił straty z 1. meczu i to On zagra w półfinale. Słowik, Legionista i Lukaszz wygrali także 2. mecz i pewnie awansowali do przedostatniej rundy Pucharu. W półfinałach starcie Ryma ze Słowikiem oraz Legionisty z Lukaszzem.
W Anglii już niemal na pewno mistrzem zostanie Chelsea, a przed nami decydująca, podówjna kolejka, po której wyłonimy finalistów pucharu i prawdopodobnie mistrza 10 sezonu LMPL.
Na podium bez zmian. Prowadzenie utrzymał Elvis. Na drugim miejscu Starydobrytom. Na trzecim Grześ. Zapraszamy na wyniki 12. kolejki Typera.
Podium LME bez zmian, choć Woody delikatnie zwiększa przewagę. Kolejkę wygrał Picio, który wykazał się nosem do piłkarzy Cracovii. Do zakończenia 28. sezonu LME pozostało pięć kolejek.
W odróżnieniu od poprzedniej rundy, ze świecą szukać wyrównanych starć, gdzie małe różnice zapewniłyby nam pewne emocje w rewanżach. Każdy z pojedynków zakończył się wypracowaniem mnniej lub bardziej solidnej zaliczki. Jedną nogą w półfinałach wydają się Prezesi Legionista, Słowik i Feamor, który sensacyjnie utarł nosa Rymowi i przed rawanżem zapewnił sobie aż 9 punktową zaliczkę. Najbardziej wyrównane starcie toczą Prezesi z czołówki tabeli LME: Konik i Lukaszz, gdzie możemy spodziewać się największych emocji. Zapraszam na kilka słów po 1. meczach ćwierćfinałów.
Po pięciu kolejkach kryzysu Woody odzyskał formę. Wygrywając kolejkę uspokoił swoich fanów. Ale nie siebie, bo czołówka punktowała dobrze i w tabeli wciąż ciekawie.
31. kolejka Ekstraklasy (11. LME) rozstrzygnęła 1/8 finału Pucharu LME. W ćwierćfinałach zobaczymy Feamora i Snoopiego z końca tabeli. Ich rywalami będą doświadczeni Rymu i Słowik. W ćwierćfinale zagrają także Legionista i Kendi. Hitem będzie starcie Konika z Lukaszzem.
W Anglii - Spursi nie dają za wygraną. W lidze Lojer utrzymuje lidera. W pucharze wyłoniła się top 8 !
Za nami pierwsze mecze 1/8 finału. Wysoką formą jak i niezłą zaliczką może pochwalić się piątka prezesów: Rymu, Słowik, Kendi, Konik jak i Lukaszz. Duże emocje w pojedynku Legionisty z Grzesiem gdzie zapewne będzie wrzało (dosłownie i w przenośni) podczas nadchodzącego rewanżu.