Niemal co kolejkę ktoś "wpada" na podium. Poprzednio Kris, teraz Tom07, który wygraną kolejką awansował o 4 pozycje. Peleton goni i wypuszcza "co kolejkę" kogoś z grupy by zaatakował lidera. Tymczasem JorG04 trzyma się mocno, od 4. kolejki - fotela lidera. I choć zaliczył już drugą słabszą kolejkę w ostatnich trzech, ma nadal ok. 20 punktów przewagi nad pościgiem.
Zmiany. W poprzedniej kolejce JorG04 osłabł, to się zawziął i z 2. wynikiem kolejki odwrócił tytuł tamtego artykułu ("JorG04 traci przewagę") - ponownie ma kilkanaście (16) punktów przewagi nad 2. pozycją a nad kolejnymi już ponad 30! Na podium mocno wkroczył Kris. Wygrywając kolejkę wypchnął z pudła Akneo - bohatera poprzedniej kolejki, który teraz zaliczył słaby wynik. Miecian utrzymał 3. pozycję, ale traci już 34 punkty do lidera.
JorG04, który prowadzi od 4. kolejki - słabiutko zagrał w ostatniej kolejce. 36 punktów dało mu zaledwie 25. miejsce w kolejce. Wykorzystał to zwycięzca kolejki Akneo, który z 52 punktami w kolejce awansował na podium i traci juz tylko 8 punktów do lidera. Przewaga prowadzącego od 4 kolejek prezesa stopniała z 17 do 8 punktów.
Po raz pierwszy w tej edycji na podium nie nastąpiły żadne zmiany. Aczkolwiek najlepsi zaliczyli słabe wyniki co wykorzystał peleton zbliżając się do czołówki. Zobaczcie tabelę.
JorG04 nowym liderem naszej LME. Systematycznie piął się w górę - zaczął od 7. miejsca na inaugurację, by przez 6., kolejno 3. pozycję dotrzeć do fotela lidera w 4. kolejce, który utrzymał w ostatniej odsłonie. JorG04 ma już 19 punktów przewagi nad drugim Lukaszz oraz 20 nad Krisem. Niewiele straty do podium mają Morwi i Akneo.
Kris, Kulka i JorG04 to skład podium po 3. kolejce. Dwóch ostatnich wymieniło Legionistę i Slawekk, którzy byli w TOPie w pierwszych dwóch kolejkach. To ten etap zabawy, gdzie ruchy w tabeli są jeszcze znaczne a układ sił dopiero się krystalizuje. Także etap, w którym już nieco nauczyliśmy się Ekstraklasy, bowiem najniższy wynik w kolejce to 33 punkty (poprzednio 23 i 21). Sprawdźcie tabelę po 3. kolejce zabawy.
Po dobrej inauguracyjne kolejce, gdzie zdobywaliśmy średnio 61 punktów a pierwsi liderzy zdobywali po 88 punktów awansując do GSP, w drugiej.. nie zaleciało. Średnio 35 punktów, zwycięski Akneo z 54 oczkami. Faworyci zawiedli, kapitanowie przestrzeleni. Acz z kolejki zadowolony może być Legionista, który z 6. wynikiem kolejki został samodzielnym liderem tabeli i ma 9 punktów przewagi nad Slawkkiem i Krisem. Na drugim biegunie zadowolenia mistrz Barni, który z 22. wynikiem kolejki zajmuje 16. miejsce po spadku o 5 pozycji i ze stratą 37 punktów do lidera.
To już 44. odsłona LME. Na inaugurację stawiło się 28 drużyn. To jedna mniej niż poprzednio, ale może nie koniec. Wśród startujących mamy aż 5 powrotów i tym razem bez debiutantów. 6 prezesów nie wystawiło drużyny. Początek, tak jak poprzednio - mocny. Na czele dwóch prezesów z 88 punktami. Sprawdźcie wyniki.
Ostatnią kolejkę śledziliśmy mocno. Choć Barni przed ostatnimi meczami miał aż 13 punktów przewagi nad Urbi727, to goniący przygotował się wcześniej na to starcie. Ostatecznie Barni obronił pozycję lidera i to konkretnie, bo z przewagą aż 11 punktów. To pierwsze mistrzostwo i medal Barniego w Lidze Mieleckiej w Ekstraklasie. Drugi Urbi727, który kończy rywalizację w LME na podium już trzeci raz z rzędu (poprzednio dwa razy trzecie miejsce)! Podium zamyka Akneo, który w ostatniej kolejce wyprzedził debiutującego w LME Wojteksutkowski.
Barni 3. wynikiem kolejki uciekł na 13 punktów Urbi727 na kolejkę przed końcem rozgrywki. Niemal pewne jest, że to właśnie jeden z tych dwóch prezesów sięgnie po mistrza.