Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Kris: Zawsze staram się bić o podium

Zawsze staram się bić o podium. O medalu na poważnie zacząłem myśleć gdy kilka razy z rzędu byłem w czołówce najlepszych graczy. Rozmawiam z Krisem, trzecim Prezesem 25. sezonu Ligi Mieleckiej w Ektstraklasie. Jego FC Mielec zaliczył świetną końcówkę sezonu - na podium Kris wkroczył dopiero w przedostatniej kolejce! Długo też zapamiętamy Jego "Rakelssss!". Rozmawiamy o poprzednim, ale także nadchodzącym sezonie. Zapraszam do wywiadu.

Nowy, La Gazzetta: W 25. sezonie sięgnąłeś po brąz Ligi Mieleckiej w Ekstraklasie. Medalu FC Mielec nie zdobył od 21. sezonu. Długo jak na Ciebie...

Kris, FC Mielec: Liga jest bardzo wymagająca, dużo ambitnych graczy, stąd nie jest łatwo zagarniać medal za medalem co sezon.

Z ostatniego sezonu na pewno zapamiętam Twoją końcówkę. Do 14. kolejki byłeś poza TOP10. Wskoczyłeś na 3. miejsce dopiero w przedostatniej kolejce. Szalona końcówka!

Oj tak, jakoś długo nie mogłem wskoczyć na właściwe obroty. Pamiętam, że żałowałem, że tak szybko poprzedni sezon się skonczył.

Do 15. kolejki wiodło Ci się średnio. Dlaczego?

Sam nie wiem, może dlatego, że nie mam czasu przyglądać się sparingom przedsezonowym. Stąd późno wchodzę w grę.

Wreszcie 15. kolejka i przełom. 85 punktów, wygrana, jesteś w TOP10. Pamiętasz co było kluczowe w tamtym czasie?

Z tego co pamiętam to cały skład równo i wysoko zapunktował.

Później szalona pogoń. W 12. kolejce traciłeś 79 punktów do drugiego już Słowika. W 18. już tylko 29. Wreszcie 20. kolejka i podium. Kiedy pomyślałeś, że może być medal?

Zawsze staram się bić o podium. O medalu na poważnie zacząłem myśleć gdy kilka razy z rzędu byłem w czołówce najlepszych graczy.

W ostatnich kolejkach zasłynąłeś okrzykiem "Rakelsssss!". To chyba najlepszy Twój ruch?

Tak jest, trochę wkurzało mnie granie ciągle Nikoliciem na kapitanie. Byłem w grupie pościgowej, trzeba było coś wymysleć.

Jakie były jeszcze te dobre decyzje?

Coś tam by się jeszcze znalazło, ale spektakularny ruch to tylko Rakels :)

Przed ostatnią kolejką traciłeś 15 punktów do drugiego Słowika i 31 do liderującego Krakusa. Miałeś też 13 punktów przewagi nad Grzesiem. Myślałeś, że możesz ugrać więcej niż 3. miejsce czy bardziej obawiałeś się o utrzymanie podium?

Z tego co pamiętam to byłem raczej pewny tego 3. miejsca. Układ meczów nie sprzyjał jakimś niesamowitym cudom, więc skupiłem się na utrzymaniu pozycji.

Popełniłeś błędy w sezonie?

Tak, dużo. Na przykład kilka kolejek z rzędu marnowali mi się na ławce dobrze punktujący wówczas Osyra czy Jodłowiec.

Poprzedni sukces osiągnąłeś w 21. sezonie wygrywając LME. Wtedy duże znaczenie miał długi sezon. Teraz było podobnie. Wtedy był kryzys "middle of the season", teraz taki na początku. Chyba lepiej rozgrywa Ci się długie dystanse a końcówki to Twoja specjalność?

Można postawić taką tezę!

Brąz za ostatni sezon to Twój 12. medal w LME. Lepszy jest tylko Lojer. Obaj także jako jedyni macie Statuetkę na własność. Rządzicie w Ekstraklasie!

Na to wychodzi, choć kolejni prezesi mogą już się pochwalić podwójnymi zwycięstwami i im też niewiele brakuje do statuetki na własność.

Masz medale za mistrzostwo (trzy), wice (trzy) i 3. miejsce (cztery). Wygrałeś też Puchar i byłeś w finale (kolejne dwa). Brakuje tylko medalu za Typera. Ale żeby wygrać, trzeba grać...

Może kiedyś ... :)

Czekamy! Co więcej, te 12 medali za Ekstraklasę to wszystkie medale jakie masz w LM. Obiecałeś kiedyś, że spróbujesz sił w innych ligach. Jak tam? :)

Kiedyś spróbuję, na pewno.

Przed nami 26. sezon. Skład gotowy?

Zwarty i gotowy.

Nikolić jest?

Jest!! Nie ma Rakelsa, więc starczyło na Nikolica.

Znalazło się miejsce dla Mraza, Cetnarskiego czy Stępińskiego?

Na tych już nie starczyło.

Niech multimedalista LME podpowie. Na kogo warto stawiać? Kogo pomijać?

Tak, jak już zaznaczyłem powyżej, nie czytałem co się dzieje w przedsezonie, więc nie podpowiem na razie.

Jaki masz cel na nowy sezon? Mam nadzieję, że nie będzie jak ostatnio, gdy po sukcesie FC Mielec wypadał słabiej? ;)

Cel jest zawsze jeden i ten sam. Victory :)

 

Zaloguj się, by skomentować