Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

O układach drabinkowych

Niesamowicie ułożyły nam się pary półfinałowe. Prezesi w lepszej formie (z Golańskim w składzie) grali ze sobą, ci z formą beznadziejną (bez Golańskiego, za to z Górnikiem) trafili na siebie. Dzięki temu skład finału Pucharu LME będzie znany dopiero w następnej kolejce. A jak to wyglądało opisałem w podsumowaniu pierwszych meczów półfinałowych Pucharu LME.

Co decydowało

Układ drabinki. To ona sprawiła, że dwoje prezesów z lepszymi wynikami grało ze sobą (Rymu vs. Zupka) a dwoje, którzy mieli jedne z najgorszych wyników w całej LME ze sobą (Starydobrytom vs. Elvis). Gdyby pary inaczej ułożyć, już moglibyśmy pomału zapraszać na finał pomiędzy Rymem a Zupką. A tak, sprawa rozstrzygnięcia półfinałów pozostaje otwarta.

Oraz wyniki Ekstraklasy. Kto by się spodziewał, że Górnik polegnie z Polonią 0:4. Na pewno nie S.d.tom i Elvis, którzy na Górnik się nastawili. Za to Rymu i Zupka świetnie przygotowali miejsce w składzie dla Golańskiego (21 pkt). To był klucz do dobrych wyników.

 

Pierwsze mecze 1/2 finału Pucharu LME

Rymu, Predator Mielec - Zupka, Śnieże kule 45:48

Oboje prezesi mogą żałować, że nie grają z kimś innym z półfinałowej czwórki. Wtedy finał byłby o krok.
Zarówno Rymu, jak i Zupka mieli w składzie Golańskiego, który zrobił robotę, czyli prawie połowę punktów ich drużyn. Oboje też ryzykowali z kapitanem. Rymu kupił Szeweluchina z Górnika licząc na czyste konto w meczu z Górnikiem. Tymczasem 4 bramki w plecy dało prezesowi ledwie 2x -1 pkt. Zupka zakupiła Radovica - co było odważne, gdy raczej pozbywano się Serba, który nie ma już tak mocnej pozycji w Legii. W porównaniu z rywalem zyskała, 2x2 pkt.
Choć Prezeska popełniła dwa błędy - wystawiając Małeckiego (0) a sadzając na ławce Jankowskiego (5), z pierwszego meczu wychodzi zwycięsko. W pojedynku pucharowców o 3 punkty bliżej finału jest Zupka.


S.d.tom MudzachedinoS - Elvis, Elvisowie 27:34

W zapowiedzi pisaliśmy: w tym starciu zadecyduje zapewne utrzymanie formy. No to obaj prezesi formy nie utrzymali - zaliczając odpowiednio 41. i 38. miejsce w kolejce. Bardziej nie utrzymał Starydobrotym i to on jest 7 punktów dalej od finału.
Na słabe wyniki złożył się oczywiście brak Golańskiego, ale też błędy prezesów. Starydobrytom postawił na Górnik - kupiony obrońca i Kwiek na kapitanie tylko pogorszyli wynik. Elvis wystawił niegrającego Małeckiego i też dał opaskę kapitana Kwiekowi.
Trudno coś więcej napisać, gdy obejrzeliśmy tak słaby pojedynek na poziomie półfinału.

Rewanże w 13. kolejce LME (28. Ekstraklasy)

1 komentarz

  • Link do komentarza czwartek, 23 maj 2013 18:54 napisane przez zupka

    olo ma swoją drogą fajny avatar

Zaloguj się, by skomentować