Liga Mielecka

Gramy w Fantasy Futbol

Ekstraklasa, Premier League, Champions League

Krakus: Dopiero ostatnia kolejka dała odpowiedź

Nigdy nie jest prosto, gdy za plecami kilkunastu prezesów czycha by dogonić i lepiej zapunktować! Ale jakaś stabilizacja się pojawia, gdy przewaga rośnie do tych 20-30pkt. Najtrudniej ją wypracować a bardzo łatwo stracić, jak się przekonałem pod koniec rundy na własnej skórze. Rozmawiam z Krakusem, mistrzem 25. sezonu Ligi Mieleckiej w Ekstraklasie. O ostatnim sezonie, przygotowaniu do nowego i o spotkaniu. Zapraszam do wywiadu!

Nowy, La Gazzetta: Od wygranej w 25. sezonie minęło już sporo czasu. Wciąż wspominasz mistrzowski sezon czy myślami jesteś bardziej przy nadchodzącym w najbliższych dniach?

Krakus, The Dragons: Fajnie jest wygrać, ale jak to w życiu - szybko zapominasz co było i liczy się już nowy sezon. Fajnie, że ta przerwa szybko zleciała jest ochota no i czas by znowu zagrać :)

W poprzednim sezonie nie pozostawiłeś złudzeń, że jesteś najlepszy. Liderowałeś od 4. kolejki przez 18 odsłon Ekstraklasy. "Na papierze" wygląda na pewną drogę po tytuł, niczym Nikolica po koronę strzelców. Z Twojej perspektywy też wyglądało to tak prosto?

Nigdy nie jest prosto, gdy za plecami kilkunastu prezesów czycha by dogonić i lepiej zapunktować! Ale jakaś stabilizacja się pojawia, gdy przewaga rośnie do tych 20-30pkt. Najtrudniej ją wypracować a bardzo łatwo stracić, jak się przekonałem pod koniec rundy na własnej skórze.

Choć próbowałem budować napięcie w ostatnich kolejkach, wyglądało na to, że nikt nie jest w stanie Ci zagrozić. Kiedy poczułeś, że mistrzostwo już jest?

Myęlę, że dopiero ostatnia kolejka dała odpowiedź i brak Hamalainena w kadrze Lecha :)

Słowik nie złapał Cię w lidze, ale w Pucharze ograł w ćwierćfinale...

W lidze też był blisko, ale jednak przewaga była duża a i samemu zawsze tez punkty potracisz. Za to w pucharze się spiął i gratulacje, bo punktował aż miło pod koniec rundy.

Nikolić, Mraz, Cetnarski. Ci piłkarze "robili robotę". Pamiętasz kiedy po nich sięgnąłeś?

Ciężko spamiętać, ale zaczęło sie od Nikolica. Później dopiero Piast i Cracovia zaczęła punktować.. Pamiętam też, że w początkowej fazie postawiłem mocno na Vassiljewa z Jagii, co okazało się świetnym pomysłem wtedy!

Z perspektywy sezonu, które decyzje okazały się tymi kluczowymi?

Myślę, że właśnie taki Vassiliew z początku, mało kto na niego stawiał. Ale też po prostu analiza każdej kolejki i szukanie zawodników w formie a nie pod formą. Trzymałem się też do bólu Hamalainena, którego nie mieli prezesi z sąsiadująych miejsc i on dał mi troche punktów ekstra. Nie muszę też mowić, że jego brak w ostatniej kolejce przypieczętował mistrzostwo. Także fajny chłopak z tego Fina ;)

Popełniłeś błędy?

Heh, myślę, że mnóstwo! Nie mam wiele doświadczenia w grach takiego typu i czasem sam się dziwię skąd takie trafne wybory, skoro nie spędzam godzin nad analizą. Nie mam na to czasu. Błędów było trochę, chociażby strata 20-30pkt w jednej z ostatnich kolejek. Z tego, co pamiętam poprzez nie postawienie na Nikolica na kapitanie i wtopa z bramkarzem (kto to był?), który wbił sobie samobója w tej samej kolejce! Także było trochę tego :) Myślę, że najgorszy błąd to zostawienie składu na za pięć dwunasta, gdzie kilka razy zdarzyło mi się męczyć ze zmianami i z obciążeniem strony. Wówczas na siłę robienie zmian nie pomaga.

W ostatnim czasie trzymasz formę. Trzy sezony temu zdobyłeś swoje pierwsze mistrzostwo, a od obecnego oddzieliłeś go 5. i 3. miejscem. Nawet Lojer, multimedalista - nie jest w takiej formie. Nie mam chyba nawet co pytać o co walczysz w najbliższym?

Hmmm, walczymy o to by być wysoko, oby jak najwyżej, ale i top10 nie pogardzę!

Po pierwszym mistrzostwie mówiłeś, że podstawą jest motywacja. Wciąż ją masz? Puchar, dwa mistrzostwa, brąz....

Motywacja by co kolejkę interesować się naszą ligą to sztuka, bo poziom jest słaby a i pokus dookoła dużo... :) Przerwa szybko zleciała i o dziwo jest ochota a ciekawie bedzie zobaczyć kto w tym sezonie wygra mistrza.

W sumie brakuje Ci triumfu w typerze...

Spróbujemy, obiecuję.

Po brązie mówiłeś, że sukcesy pojawiły się może przez brak oglądania meczów na żywo ;) Jak to jest śledzić Ekstraklasę i walczyć w LME z dalekiej Australii?

Na żywo praktycznie nie da się obejrzeć z wyjątkiem tych wczesnych meczów w sobotnie lub niedzielne popołudnie w Polsce. Internet tu niestety ze 20 lat za Europą, więc i streaming nie należy do najlepszych. Poza tym myślę, że oglądajac można się nabawić nerwicy patrząc na ten poziom. Także polecam skróty ;) Dużo się dzieje!

We wspomnianym wywiadzie mówiłeś także, że musi znaleźć się nowy Wilczek. Pojawił się taki - Nikolić. Ale mimo tego nikt jeszcze nie pobił Twojego rekordu 107 punktów w kolejce. To górna granica nie do przekroczenia?

Myślę, że spokojnie do pobicia. Musi tylko nadarzyć się okazja i ktoś ładujący 5 bramek w meczu. Liczę, że ktoś taki nadejdzie :)

Skład na nowy sezon gotowy czy wciąż szukasz tańszych rozwiązań? ;)

Skład już jest, ale myślę, że poczekam do końca, bo nie jestem pewny kilku nazwisk. Ciężko wytypować rezerwowych i nie tylko. Dużo nowych piłkarzy jest atrakcyjnych cenowo, oby dali rade w tej lidze.

Nikolić w składzie? Co z Mrazem czy Cetnarskim?

Niemożliwym jest mieć ich trzech w składzie. Dwóch to już inwestycja. Ciężko powiedzieć, ale napewno ktoś z nich pojawi się w składzie ;)

Na kogo warto stawiać na wiosnę?

Liczę na przebudzenie Wisły Kraków. Duża niewiadoma - duży klub z problemami niestety. Fajnie by było gdyby ruszyli do przodu i transfery okazały się udane. Wiadomo że trzymamy wszyscy kciuki za Piasta (no z wyjątkiem Legionisty, którego tu pozdrawiam serdecznie!) by zamieszał do samego końca i utarł Legii nosa :) Byłoby ciekawie!

Wiem, że nie odbierzesz statuetki i medalu w lutym. Ale lipiec wciąż aktualny?

No właśnie.. Niestety bywam w Polsce częściej w grudniu ostatnio. Lipiec jest aktualny. Tak się składa że mam własny ślub 25 czerwca  - także każda w miarę bliska data po 25-tym wydaje się być realna do zrealizowania. To już wiele lat kiedy byłem w Mielcu, jeszcze w Grocie na spotkaniu także chętnie się wybiore!

Zrobimy wszystko by się spotkać i Ci pogratulować!

 

1 komentarz

  • Link do komentarza czwartek, 11 luty 2016 15:41 napisane przez Legionista

    Dzięki Krakus i wzajemnie pozdrowienia! ;) Piast namiesza ale powalczy o drugą lokatę ;) Co do tej trójki zawodników - wszystko jest możliwe jak się chce :D

Zaloguj się, by skomentować